To były udane andrzejki!!




 ANDRZEJKI


Andrzejki jest to święto obchodzone w nocy z 29 listopada na 30 listopada. Imieniny ma wtedy Andrzej. Niegdyś wróżyły sobie tylko panny, a mężczyźni robili to w dzień św. Katarzyny. W innych krajach to święto nazywane jest Jędrzejki lub Jędrzejówki. Święty Andrzej jest patronem Grecji, Szkocji i Rosji. W Szkocji to święto ma rangę narodową. W tą noc wróży się wraz                      z przyjaciółmi. Oto kilka z najciekawszych wróżb:
- losowanie przedmiotów o symbolicznym znaczeniu np. listek oznacza staropanieństwo, obrączka lub wstążka – bliski ślub, różaniec – stan zakonny,
- wylewanie wosku na zimną wodę (często przez ucho od klucza) i wróżenie     z kształtu zastygłej masy,
- ustawianie od ściany do progu jeden za drugim butów zgromadzonych panien: ta, której but pierwszy dotarł do progu, miała jako pierwsza wyjść za mąż,
- uczestnicy zabawy pisali imiona na dwóch kartkach: imiona dziewczyn na jednej, a chłopców na drugiej. Potem dziewczyna przekłuwała  z czystej strony kartkę z imionami chłopców tak, by ich nie widzieć. Dziewczyna miała potem wyjść za mąż za chłopca o imieniu, które przekłuła. Chłopcy natomiast przekłuwali kartkę z imionami dziewczyn.

Życzymy miłej zabawy w andrzejki :] 

 
 

ANDRZEJKI W KLASIE 5 B

W naszych  klasowych  andrzejkach wzięło udział dwanaście osób. Było tam dużo przysmaków. Kilka razy graliśmy w „Słoneczko”. Gra polega na tym, że  każdy uczestnik ma swój numer. Jedna osoba staje tyłem do klasy i wyznacza numerki zapisane na tablicy. Wyczytany mówi zmienionym głosem „słoneczko”. Osoba przy tablicy ma zgadnąć, kto wypowiedział to słowo. Tej zabawie towarzyszy wiele śmiechu.
Na andrzejkach nie może obejść się bez wróżb. No więc pierwsza wróżba polegała na wrzucaniu do miski kolorowych rurek. Właściciele słomek, które się zetkną, na zawsze zostaną przyjaciółmi.                              
Kolejna wróżba polegała na losowaniu kolorów. Wróżka rozdawała wielobarwne karteczki, po czym odczytywała wróżby, które ich dotyczyły.
Było też rzucanie grosikiem. Wymyślało się życzenie, turlało grosik do kartonu, i jeśli się trafiło, życzenie spełni się w tym roku.
Pojawiło się też losowanie zawodów - jeden kolega wywróżył nawet, że będzie sprzątaczką. Była też podobna wróżba polegająca na losowaniu różnych przedmiotów. Każdy oznaczał coś innego.
Po wróżbach nastał czas na zabawę w „krzesełka”. Zagraliśmy trzy rundy,          a potem zaczęliśmy sprzątać. To były bardzo fajne andrzejki!


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz